Aha, co do alkoholu to czasami se wypije, a co tam, to nie ejst w cale takie zle, jak moj tata mowi: Lepeij teraz sprobowac i wieidziec jak to daje, niz w wieku 18 lat kupić 3 butelki wódki i się na wali i nie wstać... ^^ Ja na slywka zawsze piłem , nie az tak duzo, tzn pod rodzicami nie dużo a po za domem to tylko 2 razy miałem jazdę xP A w domu kiedyś sie nawalilem, nie mocno ale z mam byla dyskusja, nie ze sie nawaliłem tak mocno, tylko było mi ''luźno'' ^^

1. Nie palę (i nie zamierzam, palenie śmierdzi, palenie truje, paląc zabijasz samego siebie).
2. Nie piję.
3. Nie lubię kawy... Czasami wypiję ale baardzo rzadko.
4. A herbata OK.

Ja tam loffciam kawę i herbatkę, ale co do dragów czy palenia no to y-y nie chcę zacząć bo potem nie skończę.

Ostatnio edytowany przez jullka (2011-10-16 07:06:57)

Jakie ksero -.-    Dobra, żeby nie było koniec tego off topu.